Skupienie się na gatunkach chronionych jest jednak fortelem mającym odwrócić uwagę opinii publicznej od odrażających warunków, w jakich żyją i umierają zwierzęta na mokrych targowiskach. Miałam dwadzieścia trzy lata, a moje ciało było martwe. Powszechne jest leczenie specyfikami medycyny chińskiej, które nie mają odpowiedników w polskiej farmakologii.